Przeciekający dach, pęknięta instalacja grzewcza, uszkodzona posadzka i fatalna akustyka – to tylko niektóre usterki jakie wyszły na jaw w oddanej do użytku pod koniec ubiegłej kadencji samorządu sali sportowej przy szkole w Orzynach.

Sala z bublami
Dyrektor Małgorzta Kukowska: - Ludzie dopytują mnie kiedy będą mogli wreszcie pograć w piłkę, ale nie potrafię im odpowiedzieć

Chociaż od oddania do użytku nowej sali sportowej w Orzynach minęło już 2,5 roku, to wciąż jest ona wykorzystywana tylko w ograniczonym zakresie. Powodem liczne usterki, które co jakiś czas wychodzą na światło dzienne. Największy problem dotyczy przeciekającego dachu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.