Blisko trzydziestu twórców wzięło udział w zorganizowanym już po raz siódmy przez Nadleśnictwo Spychowo plenerze malarskim. Podobnie jak w latach ubiegłych, do uczestnictwa zaproszono również osoby niepełnosprawne z Warsztatów Terapii Zajęciowej.

Sercem malowane

Plenery malarskie w Nadleśnictwie Spychowo to już tradycja. Od 2003 roku zjeżdżają tu twórcy amatorzy, głównie z Olsztyna i Warszawy, by utrwalać piękno mazurskiej przyrody, wiejską architekturę oraz niepowtarzalne krajobrazy. Tegoroczny plener trwał, z małymi przerwami, od połowy maja do końca lipca. Wzięło w nim udział blisko trzydziestu autorów oraz osoby niepełnosprawne z Warsztatów Terapii Zajęciowej. Efektem ich pracy są wykonywane różnymi technikami obrazy inspirowane przede wszystkim urokami okolic Spychowa. Podsumowanie tegorocznych dokonań malarskich odbyło się w nadleśnictwie w piątek 31 lipca. W trakcie wernisażu nie zabrakło wzruszających momentów. Wszystko dlatego, że był to ostatni plener, nad którym czuwała jego komisarz Bożena Krawcewicz - Pampuch. Już wkrótce wraz z mężem Zbigniewem wyprowadza się ona do Bartoszyc, gdzie pan Zbigniew wygrał konkurs na nadleśniczego. Za serce włożone w przygotowanie malarskich spotkań dziękowali jej twórcy, podkreślając, że zawsze potrafiła stworzyć niepowtarzalną atmosferę i otaczała ich wielką serdecznością.

- Ideą pleneru było pokazanie, że leśnicy nie tylko sadzą las i dbają o niego, ale także mają artystyczne dusze - mówi Bożena Krawcewicz - Pampuch. Z kolei twórcy przyjeżdżający do Spychowa podkreślają, że pobyt tutaj dostarcza im wciąż nowych inspiracji.

- Jestem tu od samego początku. To miejsce mnie urzeka, a udział w plenerach rozwija. Dzięki nim zaczęłam malować akrylem, choć wcześniej nie była to moja technika - mówi Krystyna Sól, która zapowiada, że w przyszłym roku także przyjedzie do Spychowa. Zapoczątkowana przez poprzedników inicjatywa podoba się także obecnemu nadleśniczemu Nadleśnictwa Spychowo, Krzysztofowi Krasuli.

- Bardzo fajnie, że plener gromadzi artystów z regionu. Ważne jest również to, że biorą w nim udział osoby niepełnosprawne z WTZ. Ich prace budzą duże zainteresowanie - podkreśla Krzysztof Krasula. Obrazy powstałe podczas tegorocznego pleneru zostaną wystawione na licytację podczas Mazurskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich, który odbędzie się w Spychowie już 15 sierpnia.

(łuk)/fot. M.J.Plitt