Strażacy ochotnicy z Targowa od minionej soboty mogą pochwalić się bardzo nowoczesnym sprzętem ratowniczo-gaśniczym, który stawia ich pod względem mobilności i wyposażenia w czołówce gminy Dźwierzuty.

Powetowane straty

W minioną sobotę w strażnicy OSP w Targowie nastąpiło uroczyste przekazanie sprzętu ratowniczo-gaśniczego miejscowej drużynie strażaków ochotników. Cenne urządzenia w postaci bardzo nowoczesnej pompy pływającej, agregatu prądotwórczego, kurtyny wodnej, szeregu pił mechanicznych oraz węży i połączeń przekazała strażakom w imieniu marszałka województwa Lucyna Kobylińska.

Przypomnijmy, że nocą z 7 na 8 marca tego roku strażacy z Targowa zostali ograbieni z niedawno pozyskanego samochodu wraz z wyposażeniem. Co prawda wóz bojowy udało się w niedługi czas potem odzyskać, ale był on pusty, bez motopompy, agregatu prądotwórczego i pił mechanicznych. Mimo tych strat, używając ocalałych z grabieży urządzeń strażacy z Targowa w tym roku wyjeżdżali 10 razy do różnych akcji.

- Przeważnie ruszaliśmy nie do gaszenia pożarów, a likwidowania skutków anomalii pogodowych, czyli usuwania drzew przewróconych przez wichury, wypompowania wody z zalanych pomieszczeń itp. - mówi „Kurkowi” Paweł Dost naczelnik OSP Targowo. Teraz, jak obiecuje, z nowo pozyskanym sprzętem ochotnicy z Targowa staną się jeszcze bardziej wydajni i sprawni, przez co częściej będą uczestniczyć w akcjach ratunkowych.

Podobnego zdania jest zastępca komendanta powiatowego PSP w Szczytnie, Jacek Baczewski. Podczas przekazywania sprzętu pochwalił miejscowych strażaków ochotników za trud poniesiony podczas licznych działań w ciągu ostatnich dwóch lat, dodając, że obecnie oddział z Targowa stał się pod względem wyposażenia drugą drużyną w gminie, ustępując jedynie Dźwierzutom. Dlatego też możliwe jest, że w niedalekiej przyszłości strażacy z Targowa wejdą w skład ogólnokrajowego systemu ratownictwa.

Marek J.Plitt/fot. M.J.Plitt